PIĄTEK 26.06

 

1. Poranne zabawy ruchowe zestaw nr 20.

 

2. „Bańki mydlane” – gimnastyka buzi i języka.

Dzieci nabierają powietrze ustami (powiększają objętość policzków). Następnie palcami dotykają policzków tak, aby powietrze wydostało się na zewnątrz.

 

3. Zestaw ćwiczeń gimnastycznych nr 20

 

4. Praca z obrazkiem– ocena sytuacji – o czym należy pamiętać podczas upałów.

Na podstawie obrazków rodzic kieruje rozmową tak aby zwrócić uwagę dziecka na przestrzeganie zasad bezpiecznego pobytu na dworze.

 

5. „Kolory” – zabawa zręcznościowa.

Rodzic rzuca piłkę do  dziecka, wypowiadając nazwę koloru – zadaniem dziecka jest złapać piłkę na wszystkie kolory, oprócz żółtego. Jeśli dziecko nie złapie piłki, kiedy usłyszy nazwę koloru inną niż żółty, bądź złapie na żółty – oddaje fant i musi go wykupić, np. śpiewając piosenkę.

 

6. "Do widzenia, przedszkole" – słuchanie opowiadania O. Masiuk.

(Tup to maskotka)

Przyszło lato. Dziś miał się odbyć pożegnalny podwieczorek i występy. Szczypior i Kuba mieli zagrać na bębenkach, Elizka miała zaśpiewać piosenkę, Zosia powiedzieć wierszyk, a Tup potuptać w rytm wesołej melodii.

Rodzice siedzieli na krzesełkach, niecierpliwie oczekując występu. Po występie miały się zacząć wakacje.

Dziś od rana wszyscy opowiadali sobie, dokąd pojadą na wakacje. Tup nie do końca wiedział, co znaczy to słowo – wakacje.

– To jest taki wolny czas latem. Bez przedszkola – wyjaśniła Zosia.

Szczypior i Kuba wybijali na bębenkach rytm, a rodzice klaskali w dłonie.

– Ja jadę w góry z dziadkami – powiedziała Zosia.

– Ja do cioci na wieś – wtrąciła się Elizka. – A Szczypior pojedzie do innego kraju, ale nie pamiętam jakiego – wyznała.

– To trzeba koniecznie wyjechać?– zapytał lekko przerażony Tup.

– Trzeba koniecznie, bo to wakacje – powiedziała Elizka szybciutko, bo chłopcy skończyli grać na bębenkach i teraz miała być jej piosenka.

Tup usiadł zmartwiony w kąciku.

– Nie wiedziałem. Mama i tata chyba też nie wiedzą, że trzeba jechać na wakacje – westchnął.

Zosia powtarzała sobie słowa wierszyka.

– Kuba nie jedzie nigdzie – powiedziała tylko. – Mówi, że będzie z tatą grał w piłkę i jeździł na rowerze.

– To jednak można nie wyjeżdżać? – zapytał Tup.

– Można, ale trzeba coś robić fajnego, bo to wakacje – powiedziała Zosia szybciutko, bo Elizka skończyła śpiewać i Zosia musiała wychodzić ze swoim wierszykiem.

Tup nie mógł myśleć długo, bo wierszyk Zosi był krótki i za chwilę on sam miał wyjść do tuptania.

Tup stanął na scenie. Udało mu się pięknie wytuptać melodię. Rodzice podeszli do niego zachwyceni.

– Brawo, Tupku – powiedziała mama.

– Musisz pożegnać się z przedszkolem na lato – dodał tata. – Teraz czekają cię pierwsze w życiu wakacje. Pomyśleliśmy z mamą, że może chciałbyś pojechać do swoich kuzynów. Mieszkają w pięknej puszczy i mają norkę tuż nad jeziorem. Co ty na to?

– Wakacje to taki wspaniały czas – powiedziała mama.

Tup aż klasnął w łapki z radości. Więc jednak rodzice wiedzą, co znaczą wakacje! Do zobaczenia przedszkole!

 

7. Zabawa do piosenki "Pociąg krasnoludków".

 

8. „Do widzenia, przedszkole” – kolorowanka

Kolorowanie obrazka przedstawiającego wakacje.